Niby znane wszystkim gołąbki a jednak trochę inaczej…..
Kto nie lubi gołąbków? Chyba nie ma takiej osoby, przynajmniej ja nie znam:-) Na MM z gołąbkami jest mały problem bo nie łączymy ryżu z mięsem….więc jemy albo mięso z pieczarkami zawijane w kapuście albo ryż z soczewicą w kapuście. A ja proponuję dzisiaj coś troszkę innego gołąbki bez zawijania ale z kapustą 🙂
I naprawdę są świetne. A że wyglądają jak klopsy….hmmmm grunt, że smakują jak gołąbki:-)
Aha, gołąbki są super zarówno z ogórkiem kiszonym, tartą marchewką czy sałatą ze śmietaną:-) Gołąbków możesz zrobić spokojnie na dwa lub trzy dni….może jak codziennie zjesz z inną sałatką to Ci się nie znudzą:-)
Spróbuj!!!
Składniki:
500 g mięsa mielonego wieprzowego
500 g białej kapusty
1 średnia cebula
Masło – 1 łyżka
Jajko
Sól & pieprz
Opcjonalnie: 1 średnia marchewka – gotowana marchew ma wysoki IG, więc lepiej sobie darować:) Przynajmniej w trakcie I fazy.
Sos pomidorowy:
600-700 g przecieru pomidorowego
1 średnia cebula
1 duży ząbek czosnku
Masło
Sól & pieprz
Opcjonalnie śmietana 18%
Wykonanie:
Kapustę i cebule drobno siekamy. Jeśli decydujemy się na marchewkę, to ścieramy ją na dużych oczkach. Cebulę i marchewkę (o ile dajemy) przesmażamy na patelni – na maśle – przez około 5 minut. Do misy wkładamy mięso i dodajemy cebulę, marchewkę (o ile dajemy), kapustę i jajko. Całość doprawiamy solą i pieprzem. Dobrze wyrabiamy. Następnie formujemy gołąbki – wielkości dużych kotletów. Uformowane gołąbki gotujemy na parze około 50 minut.
W tym czasie robimy sos: czosnek i cebulę drobno siekamy. W rondelku rozgrzewamy masło, wrzucamy czosnek oraz cebulę i dusimy około 5 minut. Dodajemy przecier, przyprawiamy solą i pieprzem i gotujemy na mały ogniu ok, 15 minut. Można dodać odrobinę śmietany wtedy sos będzie delikatniejszy.
Smacznego!!!
ps. mięso wieprzowe możesz zmieszać z mielonym indykiem albo użyć wieprzowo-wołowego….pełna dowolność 🙂
Zapowiada się naprawdę smacznie ?
Marchewka gotowana na wysoki indeks. Tylko na surowo w tej diecie.
Fakt, ale to można zrobić bez. Ja daje 1 marchewkę na kilogram mięsa….to pewnie ginie:) ale bardzo słuszna uwaga, dzięki a ja zaraz zmienię wpis 🙂
Znalazłaś przecier bez cukru? Bo ja szukam i szukam.
Robię sama i trzymam w słoikach do zimy:)
Muszę wypróbować te gołąbki. Do tej pory robiłam z mięsem i kalafiorem tradycyjnie zawijane ?
Daj znać czy Ci smakują. U mnie lubią wszyscy – i dzieciaki też 🙂 A w tradycyjnych to zawsze ściągają kapustę i wyjadają samo mięso:) Pozdawiam